Żywienie kota
wstecz

Koty są zwierzętami mięsożernymi - mającymi ponadto dosyć specyficzne potrzeby pokarmowe:

  1. wymagają by w pokarmie była dostarczana duża ilość białka
  2. potrzebują dostarczania w karmie tauryny, w przypadku jej niedoboru pojawiają się poważne zaburzenia
  3. karma musi zawierać kwas arachidonowy
  4. musi w niej też być sporo witaminy B6 i A
  5. koty mają nietypowy metabolizm glukozy

Na ilość karmy pobieranej w ciągu dnia przez kota ma wpływ wiele czynników:

Ponieważ koty są mniej więcej podobnie zbudowane tak więc dosyć łatwo jest ustalić u nich optymalne zapotrzebowanie na energię dostarczaną w pożywieniu. Zdrowy, normalnie zbudowany kot który ma zapewniony ruch - potrzebuje ok. 60 - 80 kcal/ kg mc w zależności od aktywności. Jeśli kot jest naprawdę mało aktywny - zapotrzebowanie to może spaść do 40 kcal / kg mc.
Kocięta tuż po odsadzeniu potrzebują 250 kcal/kg mc. Kocięta 20 - to tygodniowe,30 tygodniowe - 100 kcal/kg mc. Kotki w ciąży - 1.25 X tego co dotychczas. Kotki w czasie laktacji - 3 - 4 razy tyle co wcześniej - w zależności od liczby kociąt.

Węglowodany:
Koty potrzebują węglowodanów jednak mają w tym pewne ograniczenie - nie są w stanie wykorzystać cukrów obecnych w surowych warzywach i owocach - jest to możliwe dopiero po uwolnieniu ich za pomocą obróbki termicznej lub enzymatycznej z ziaren skrobi.
Układ pokarmowy kotów nie jest w stanie pokonać ściany komórkowej chroniącej ziarno skrobi.
Podając kotu surowe warzywa z dużą zawartością skrobi możemy u niego wywołać biegunki fermentacyjne. Jednak po ugotowaniu - warzywa te są bardzo wartościowym pokarmem i powinny znaleźć się w kociej diecie.

Tłuszcze:
To właśnie one decydują o tym czy karma będzie smaczna, ile będzie miała kalorii. Dzięki tłuszczom organizm kota może przyswajać witaminy w nich rozpuszczalne oraz ma dostarczone kwasy tłuszczowe.

Białko:
Koty mają na białko bardzo duże zapotrzebowanie - co wynika z potrzeb na procesy glukoneogenezy - czyli przyswajania glukozy.
Dlatego właśnie nie wolno podawać karmy niskobiałkowej kotom zdrowym - bo zakłóca to funkcjonowanie całego układu trawiennego. Oczywiście - w przypadku kotów z niewydolnością nerek jest to konieczność i nie ma wyboru, ale jeśli mamy dwa koty - w tym jednego chorego - pilnujmy żeby zdrowy nie wyjadał jego pokarmu.


Najczęstsze błędy popełniane w żywieniu kotów:


Kot w naturze nie odżywia się monotonnie - o ile tylko ma wybór. Każda upolowana mysz ma coś innego w żołądku. Zresztą - gatunków gryzoni które padają ofiarą kotów jest wiele. Na dietę kotów wolnożyjących składają się także owady, drobne płazy i gady, ptaki. Niektóre koty specjalizują się w zdobywaniu ptasich jaj.

Dlatego chcąc prawidłowo karmić domowego kota - również musimy postarać się by jego pokarm był urozmaicony. Unikniemy w ten sposób niedoborów ale i przedawkowania niektórych składników. Zapobiegniemy sytuacji gdy kot ciężko się pochoruje po zjedzeniu czegoś innego niż zwykle. Nie doznamy dramatycznej sytuacji gdy kot odmówi w ogóle jedzenia gdy jego jedyna karma stanie się nieosiągalna. Dodatkowo - sprawimy przyjemność kotu który ma zmysł smaku i mimo tego co się twierdzi czasami - lubi urozmaicone pożywienie.

Kota można karmić gotowymi karmami, można też samemu przyrządzać posiłki. Można również mieszać te dwie metody - co osobiście uważam za najlepsze wyjście.
Jeśli decydujemy się na karmienie kota gotowa karmą - nie dajmy się skusić niskimi cenami pokarmów dla kotów dostępnymi w supermarketach czy w sklepach zoologicznych. Dobra karma musi kosztować. Oczywiście - nie ma potrzeby wydawania 6 zł. na puszkę wielkości naparstka :) Ale i nie należy kupować karm najtańszych. Nie wiem dla kogo one się nadają - na pewno nie dla kotów.
Kupując gotową karmę należy też zastanowić się jakie potrzeby ma nasz kot. Czy jest może otyły? Wtedy wskazane są dla niego karmy z serii "Light," . A może to jeszcze kociak? Czy kot jest bardzo ruchliwy? Czy raczej stateczny? Czy jest także wychodzący? A może bardzo linieje lub ma długą sierść?

Obecnie istnieje bardzo wiele rodzajów karm dla kotów i naprawdę - dla każdego się coś znajdzie. Ważne jest by podczas jednego posiłku nie mieszać kilku rodzaju karm - bo wtedy znosi się ich działanie. Gdy karmę niskokaloryczną wymieszamy z karmą pomagającą wydalić połknięte włosy - to ten posiłek nie będzie ani za bardzo dietetyczny ani nie pomoże pozbyć się włosów.

Karmiąc kota tylko gotowymi karmami i gdy nie wychodzi on na dwór - co jakiś czas, a już koniecznie po antybiotykoterapii lub gdy pojawią się wzdęcia czy np. rozluźnienie kału należy zwierzęciu domieszać do karmy Lakcid lub inną domieszkę w tym typie - czyli liofilizowane bakterie jelitowe - można to kupić w każdej aptece. Można zamiast tego podać łyżeczkę jogurtu naturalnego, ale bakterie ze specjalnych preparatów są skuteczniejsze.
Gotowe karmy są wyjałowione - zupełnie pozbawione bakterii jelitowych - niezbędnych do prawidłowego trawienia.

Gdy decydujemy się na przyrządzanie domowej karmy dla kota musimy przestrzegać kilku warunków: